sobota, 15 października 2011

Jesieeń.

Taak, wiem trochę mnie tu nie było:> Ale tak jakoś wyszło. Może dlatego, że poza spacerami, nigdzie 'dalej' się nie wybieramy. Wystawy narazie zakończyłyśmy. Aczkolwiek planujemy CACIB w Kielcach. Wybiera się ktoś?
Z nowości to może to, że w najbliższym czasie jedziemy na prześwietlenie stawów biodrowych. Najwyższy czas i pora. Trzeba już to załatwić i mieć za sobą.
Oprócz tego, nakręcam mamę na drugiego, wystawowego labka. Ale coś .. ciężko mi idzie.
Użytkownicy z zapytaj pewnie słyszeli już , że myślałam nad goldenem, aczkolwiek hmm.. jakoś mam wątpliwości, z drugiej strony fajnie by było mieć większą styczność z tą rasą. Pojawiła się też opcja wyżła weimarskiego albo pointera, ale tu dochodzą polowania, a nie wiem czy z tym dałabym radę. Dlatego zapewne zostanę przy labradorze.

Przydałoby się parę fotek, prawda? :>




Reszta zdjęć, w galerii:)
Pozdraawiam.


PS Dzisiaj najprawdopodobniej będziemy mieć nowe zdjęcia:)

7 komentarzy:

  1. Ja bym wybrała Labradora czekoladowego:)
    Ostatnio widziałam szczeniaka,po prostu cudo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekoladka :) też bym chciała mieć jeszcze jednego :)
    Super Sindi :)
    ________________
    Zapraszam do nas, nowy pościk :):
    www.labradorciaa.blogpsot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Sindi by miała towarzystwo :) Planujesz suczkę czy psa ? Ja gdybym miała kupić labka wybrałabym czekoladowego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie mieć większą grupkę psiaków;) Uwielbiam wyżły weimarskie i pointery :) A labek byle nie biszkoptowy, mam ich już dość !

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie :) I życzę powodzenia, bo przekonywanie rodziców na kolejnego psa to nie taka błaha sprawa... No niestety.
    Czekamy na fotki ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też bym chciała miec drugiego labka alebo doga niemieckiego pisze z tych olbrzymich :) bo ja chce ale mama woli mniejsze ; / .
    I też czekamy na fotki ;))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Oh.. ja też przekonuje rodziców na 2 psa..
    POwiedzieli , że zastanowimy się nad 2 psem jak figa bedzie dorosła ( aktualnie ma ponad 4 miesiące ) , to jeszcze musze troche potrzekać .. :)
    Jak oglądałam twojego bloga widziałam , że Sindi jest bez smyczy puszczona .. Jak ją nauczyłaś , że jak zawołasz to wraca ? Bo Figa o by uciekła w siną dal :D i chciałabym ją nauczyć , tylko nie wiem jak , bo na spacerach to głupieje i nie ma szans zeby jej spuścić ze smyczy ..

    OdpowiedzUsuń