Ojojo, coś się znowu rozleniwiłam... i Łosiu niestety na tym stracił. Spacerków mało, chociaż w sobotę to nadrobiłyśmy. To przez tą szkołę. I ktoś mi powie, że szkoła to nie zło wcielone? ; ) Pies mi się nudzi, a jak wracam ze szkoły koło 16 to aż się ze mną 'kłóci' , poważnie. To coś jak mruczenie, poprzez piszczenie połączone z poszczekiwaniem, ale sytuacje potrafi załagodzić aporcik. Prawdziwy retriever :) W każdym razie pies wynudzony, zdjęć nie mamy , czyli w paru słowach dałyśmy ciała i cztery łapy. Źle, bardzo źle. Obiecujemy poprawę:)
Ale wygrzebałam wakacyjne, a że jakoś mam taki nastrój to przerobiłam na czarno-białe.
Pozdrawiamy wszystkich + głaski dla czworonogów;>
Śliczna fotka
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, Klaudia&Kubuś.
Śliczna jest:D
OdpowiedzUsuńWiesz co mój pies wydaje podobne odgłosy xd
Liczę, że znajdziesz czas dla psa:) Ja jakoś ogarnęłam wolny czas i jest i na naukę i dla psa.
Sindi piękna :D Tak moja labradorka też wydaje takie odłosy :D :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do nas!
_________________________________
www.labradorciaa.blogspot.com
Ładna fota:)
OdpowiedzUsuńMój pies wzdycha z niezadowolenia ;) Też mam dużo nauki i mało czasu dla psa.
Bardzo ładne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńJa za to teraz mam dużo czasu,ponieważ naukę zostawiam na wieczory;)
W końcu dlaczego mam siedzieć przed książkami jak jest jasno na dworze,jeżeli wieczorem nie ma co robić;D
Pozdrawiam.
Nie mogę sie na patrzyć na wasze zdjecia takie śliczne <333
OdpowiedzUsuńMy też tak mamy ale teraz jest 4 dni wolnego na szczęście :D